Jak ugotować Harirę (حريرة), czyli marokańską sycącą zupę z ciecierzycą i soczewicą?
Harira była pierwszą zupą, jaką zjadłem po zmroku w czasie podróży przez Maroko. Aromat kolendry, parująca miska podana z daktylami i chlebem… wszystko to zostało mi w pamięci na długo. To nie tylko zupa – to kulinarna opowieść o gościnności, ciepłych wieczorach i wspólnym stole. Dziś pokażę Ci, jak tę historię ugotować we własnej kuchni.
Harira to gęsta, rozgrzewająca zupa z ciecierzycą, soczewicą i pomidorami, wzbogacona mieszanką przypraw, które przeniosą Cię prosto na marokański targ. Ma aksamitną konsystencję, lekko kwaskowy smak i głęboką, korzenną nutę. W wersji domowej zrobisz ją bez problemu – i zapewniam Cię, że będzie smaczniejsza niż gotowe wersje z restauracji.
Jeśli masz około godziny, trochę chęci i kilka podstawowych składników, z łatwością przygotujesz własną harirę. Przepis, którym się dzielę, to wynik wielu prób i rozmów z marokańskimi gospodyniami – sprawdzony, domowy, z moimi praktycznymi wskazówkami. W dalszej części tekstu znajdziesz wszystko: historię zupy, listę składników 🥄, porady zakupowe, krok po kroku jak ją ugotować, najczęstsze błędy oraz pomysły na modyfikacje i podanie.
Jeśli chcesz przygotować coś sycącego, pełnego aromatu i przy tym niesamowicie satysfakcjonującego, harira będzie świetnym wyborem. Możesz ją modyfikować – dodać mięso lub zrobić wersję wegańską, zmienić przyprawy, podać z innymi dodatkami. Za chwilę opowiem Ci, skąd pochodzi ta zupa i co czyni ją tak wyjątkową.
Warto wiedzieć o zupie Harira
Harira pochodzi z Maroka, a jej historia sięga setek lat wstecz. To tradycyjna zupa ramadanowa, którą podaje się po zachodzie słońca, by przerwać post. Kiedy byłem w Marrakeszu, starszy pan przy stoisku z daktylami powiedział mi, że „bez hariry nie ma prawdziwego Ramadanu”. Zupa z ciecierzycy i soczewicy, pełna pomidorów i ziół, była dawniej daniem skromnym, gotowanym na baraninie. Dziś często serwuje się ją bez mięsa, ale duch tradycji pozostał niezmienny.
Harira jest gęsta i sycąca, z wyraźnie wyczuwalną kolendrą i lekkim pomidorowym kwaskiem. W smaku przypomina połączenie dobrze doprawionego gulaszu z orientalną zupą pomidorową. Czuć w niej ciepło przypraw, zwłaszcza kurkumy, imbiru i cynamonu. Konsystencja? Coś pomiędzy zupą kremem a jednogarnkowym daniem – kremowa, ale z wyczuwalnymi kawałkami warzyw i strączków. Kiedy ją jem, przypomina mi się zapach ulicznego jedzenia unoszący się nad placem Jemaa el-Fna – intensywny, korzenny, domowy.
To, co czyni harirę wyjątkową, to połączenie strączków, przypraw i świeżych ziół. Gotuje się ją często na specjalne okazje, ale sprawdzi się też jako rozgrzewający posiłek na jesienny wieczór. Jest pełnowartościowa, aromatyczna i złożona w smaku, dlatego warto poświęcić chwilę, by ją ugotować – szczególnie jeśli chcesz zaskoczyć rodzinę czymś innym niż klasyczny rosół.
Wartości odżywcze Hariry
Porcja hariry (około 350 ml, czyli standardowa miska) to sycąca, bogata w błonnik i białko zupa, która może być samodzielnym posiłkiem. Dzięki obecności soczewicy, ciecierzycy i pomidorów, dostarcza sporo żelaza, potasu i witamin z grupy B. Jest to niskokaloryczna opcja obiadowa – jedna porcja to około 250–300 kcal, w zależności od dodatków. Harira sprawdzi się idealnie w diecie wegetariańskiej i flexitariańskiej. Wspiera trawienie, stabilizuje poziom cukru i daje uczucie sytości na długo.
Lista alergenów
🥛 Brak nabiału – tradycyjna harira nie zawiera mleka ani jego przetworów. Można śmiało serwować osobom z nietolerancją laktozy.
🌾 Gluten (jeśli dodajesz mąkę do zagęszczenia) – w oryginale często używa się mąki pszennej, ale możesz ją zastąpić np. mąką ryżową lub kukurydzianą.
🔸 Ostre przyprawy – może być nieodpowiednia dla osób z nadwrażliwością żołądka lub refluksem. W takim przypadku polecam ograniczyć ilość pieprzu i imbiru.
🔸 Wysoka zawartość błonnika – przy problemach z trawieniem strączków (np. wrażliwe jelita), można zmniejszyć ilość ciecierzycy lub użyć ugotowanej z puszki.
Zupy powinny unikać osoby na diecie niskoresztkowej, z bardzo wrażliwym układem pokarmowym, a także osoby z nietolerancją glutenu (chyba że wybiorą wersję bez mąki). Dla diabetyków – po konsultacji, ale w wersji z mniejszą ilością strączków harira będzie dobrą propozycją.
⚠️ Ważne: Jeśli masz specjalne potrzeby dietetyczne lub alergie pokarmowe, zawsze sprawdzaj dokładnie składniki. Pamiętaj, że większość przepisów łatwo zmodyfikujesz pod własne potrzeby.
Czego potrzebujesz, aby przygotować zupę Harira?
W harirze każdy składnik ma swoją rolę – to zupa, która nie wybacza bylejakości. Dlatego świeżość warzyw i jakość przypraw mają ogromne znaczenie. Soczewica i ciecierzyca dostarczają białka, a przyprawy budują głęboki, orientalny smak. Pomidory nadają kwasowość, a kolendra i pietruszka świeżość. Dobrze dobrane składniki to połowa sukcesu – zadbaj o to już na etapie zakupów.
Lista składników
🧅 Cebula: 1 duża sztuka. Nadaje bazowy, słodkawy smak zupy.
🧄 Czosnek: 2–3 ząbki. Podkręca smak, nadaje głębi.
🥕 Marchewka: 1 sztuka. Wprowadza delikatną słodycz.
🍅 Pomidory pelati: 400 g (1 puszka). Źródło kwasowości i koloru.
🍅 Koncentrat pomidorowy: 1 łyżka. Wzmacnia pomidorowy smak.
🌿 Świeża kolendra: pół pęczka. Kluczowa dla autentycznego smaku.
🌿 Natka pietruszki: pół pęczka. Balansuje smak i dodaje świeżości.
🥣 Ciecierzyca (ugotowana): 200 g. Białko i tekstura.
🥣 Soczewica czerwona: 100 g. Szybko się gotuje i zagęszcza zupę.
🧂 Sól: 1 płaska łyżeczka (do smaku). Podkreśla aromaty.
🧂 Pieprz czarny: 1/3 łyżeczki. Nadaje lekką ostrość.
🌶️ Imbir mielony: 1/2 łyżeczki. Rozgrzewa.
🟡 Kurkuma: 1/2 łyżeczki. Nadaje złoty kolor i lekko korzenny posmak.
🧂 Cynamon: szczypta. Drobny akcent słodyczy i charakterystyczna nuta.
🍋 Sok z cytryny: 1–2 łyżki. Ożywia smak, równoważy przyprawy.
🍗 Bulion warzywny lub drobiowy: ok. 1,2 l. Baza smaku.
🌾 Mąka pszenna: 1–2 łyżki (opcjonalnie, do zagęszczenia).
Składniki opcjonalne i dodatki
🌶️ Chili mielone lub płatki: szczypta. Nadaje pikantny akcent – wersja dla fanów ostrzejszych smaków.
🍋 Skórka z cytryny (otarta): 1/2 łyżeczki. Wzmacnia cytrusową świeżość.
🥩 Mięso (baranina lub kurczak): 100–150 g. Jeśli chcesz wersję bardziej treściwą.
🥄 Daktyle: kilka sztuk. Tradycyjnie podawane obok zupy, przełamują ostrość.
Zamienniki i alternatywy
🍅 Zamiast świeżej kolendry możesz użyć suszonej: 1 łyżeczka, ale dodaj ją wcześniej – razem z przyprawami.
🌾 Zamiast mąki pszennej użyj mąki ryżowej lub kukurydzianej: zupa będzie bezglutenowa.
🍗 Zamiast bulionu mięsnego możesz użyć warzywnego: dla wersji wegetariańskiej.
🍅 Zamiast pomidorów z puszki możesz użyć świeżych: ok. 3 średnie, sparzone i obrane.
Lista narzędzi kuchennych
🍳 Garnek 4–5 l: do gotowania całej zupy.
🔪 Nóż kuchenny: do krojenia warzyw i ziół.
🥣 Miska: do odmierzania i przygotowania składników.
🥄 Drewniana łyżka: do mieszania zupy bez przypalania.
🤖 Blender ręczny (opcjonalnie): jeśli chcesz delikatnie zmiksować część zupy dla kremowości.
🥄 Tarka drobna: do starcia czosnku lub skórki z cytryny (jeśli używasz).
💡 TIP: Jeśli gotujesz harirę na dwa dni, nie dodawaj od razu całego soku z cytryny – zostaw go na świeżo przed podaniem. Dzięki temu smak będzie żywy i nie straci świeżości po odgrzaniu.
Gdzie możesz kupić składniki?
Większość składników do hariry kupisz bez problemu w Polsce. Marchewkę, cebulę, czosnek, soczewicę, pomidory w puszce i przyprawy znajdziesz w każdym większym sklepie – od Biedronki po Lidl. Trudniej może być ze świeżą kolendrą, zwłaszcza zimą. Wtedy szukaj jej w delikatesach, na bazarze albo zamów online. Przyprawy, jak kurkuma czy imbir, są coraz łatwiej dostępne – nawet w mniejszych miejscowościach. Jeśli masz w pobliżu sklep orientalny lub ze zdrową żywnością, zajrzyj tam po lepszą wersję przypraw. A gdy czegoś nie ma lokalnie – sprawdź sklepy internetowe jak Allegro, Kuchnie Świata czy nawet Empik Marketplace.
🛒 TIP: Kupując przyprawy, wybieraj te w mniejszych opakowaniach, ale dobrej jakości – ich aromat będzie intensywniejszy i dłużej się utrzyma.
Instrukcja krok po kroku, jak przygotować Harirę
Przygotowanie hariry zajmie Ci około 1 godziny. Z tego aktywna praca to około 30 minut, a reszta to gotowanie na małym ogniu. To przepis o średnim poziomie trudności – ale spokojnie, z moimi wskazówkami dasz sobie radę. Klucz do sukcesu to dobre przyprawienie, porządna baza z warzyw i cierpliwe gotowanie na wolnym ogniu.
Nie spiesz się – harira potrzebuje czasu, by rozwinąć swój smak.
Krok 1: Przygotuj warzywa i zioła
Obierz cebulę, czosnek i marchewkę. Posiekaj je drobno – cebulę i czosnek w kostkę, marchewkę w cienkie plasterki. Posiekaj też kolendrę i natkę (liście i cienkie łodyżki). Im drobniej, tym lepiej – zupa będzie miała gładszą konsystencję, a smaki lepiej się połączą. Możesz wszystko przygotować wcześniej i odłożyć na talerz, by mieć pod ręką.
Krok 2: Podsmaż warzywa i przyprawy
Rozgrzej 2 łyżki oleju w dużym garnku. Wrzuć cebulę i smaż około 5 minut na średnim ogniu, aż się zeszkli. Dodaj czosnek i marchewkę. Smaż jeszcze 2–3 minuty. Następnie dodaj przyprawy: kurkumę, pieprz, imbir, cynamon. Podsmaż je chwilę razem z warzywami – poczujesz wyraźny, korzenny aromat. To znak, że wszystko idzie dobrze.
Krok 3: Dodaj pomidory i koncentrat
Wlej pomidory z puszki razem z sokiem. Rozdrobnij je łyżką w garnku. Dodaj 1 łyżkę koncentratu pomidorowego. Wymieszaj. Gotuj na średnim ogniu przez 5 minut, aż masa pomidorowa lekko zgęstnieje. Dzięki temu zupa nabierze głębokiego koloru i smaku. To też moment, żeby spróbować i ewentualnie lekko posolić.
Krok 4: Dodaj strączki i bulion
Wsyp ciecierzycę i soczewicę. Wlej około 1,2 litra bulionu (warzywnego lub drobiowego). Dodaj połowę posiekanej kolendry i pietruszki. Wymieszaj i zagotuj. Gdy zupa zacznie wrzeć, zmniejsz ogień do minimum. Przykryj garnek i gotuj około 30 minut. Co jakiś czas mieszaj, żeby soczewica nie przywierała do dna.
Krok 5: Zagęść zupę i dopraw
Jeśli chcesz zupę gęstszą, w kubeczku rozmieszaj 1–2 łyżki mąki pszennej z odrobiną zimnej wody. Wlej mieszankę do gotującej się zupy, cały czas mieszając. Zupa zacznie gęstnieć. Gotuj jeszcze 5 minut. Na koniec dodaj sok z cytryny i resztę ziół. Spróbuj – smak powinien być wyraźny, ale zrównoważony. Jeśli trzeba, dopraw solą, pieprzem lub cytryną.
Krok 6: Podaj i ciesz się smakiem
Zupa jest gotowa. Powinna być gęsta, pachnąca, o ciepłym, pomidorowo-korzennym aromacie. Podaj ją od razu – najlepiej w głębokiej misce, z kawałkiem chleba albo daktylami z boku. Świetnie smakuje też następnego dnia – jeszcze bardziej przechodzi przyprawami.
Brawo! Harira gotowa – rozgrzewająca i pełna charakteru.
Najczęstsze błędy i trudności przy przygotowaniu Hariry
Gotując harirę po raz pierwszy, łatwo o kilka drobnych wpadek. Sam kiedyś przesoliłem ją tak, że uratowała mnie dopiero ćwiartka ziemniaka i sporo cierpliwości. Dlatego dobrze jest znać typowe pułapki i nauczyć się na cudzych błędach. Większość problemów da się rozwiązać szybko i bez stresu. To nic trudnego – wystarczy chwila uwagi i spokojne podejście.
Zupa jest zbyt gęsta
🔴 Na czym polega błąd: Zdarza się, że harira wychodzi jak pasta – soczewica i mąka mocno zagęszczają całość. Traci wtedy lekkość i przyjemną konsystencję.
✅ Rozwiązanie: Dodaj trochę wody lub bulionu i dokładnie wymieszaj. Gotuj jeszcze 2–3 minuty, by wszystko się połączyło. Zupa powinna mieć gęstość śmietany – nie daj jej stężeć jak budyń.
Zupa smakuje płasko
🔴 Na czym polega błąd: Harira bez odpowiedniego doprawienia bywa mdła – przyprawy i zioła grają tu główną rolę, a bez nich traci charakter.
✅ Rozwiązanie: Sprawdź, czy dodałeś wystarczająco soku z cytryny, imbiru i kolendry. Dosyp szczyptę soli, wciśnij więcej cytryny lub dorzuć świeże zioła tuż przed podaniem.
Strączki się nie ugotowały
🔴 Na czym polega błąd: Ciecierzyca lub soczewica są twarde mimo gotowania. To psuje konsystencję i utrudnia jedzenie.
✅ Rozwiązanie: Używaj gotowanej ciecierzycy (np. z puszki), a suchą zawsze wcześniej namocz. Soczewicę czerwoną gotuj minimum 25–30 minut – inaczej będzie chrupać zamiast się rozpaść.
⚠️ TIP: Nie spuszczaj zupy z oka – mieszaj co kilka minut i utrzymuj stały, nieduży ogień. To najlepszy sposób, by uniknąć przypalenia, rozgotowania lub zbyt gęstej konsystencji.
Propozycje modyfikacji zupy Harira
W Maroku każda rodzina ma swoją wersję hariry. Jedni dodają jajko na końcu gotowania, inni sięgają po ryż zamiast soczewicy. W wersji domowej też możesz eksperymentować. Dodatek chili sprawi, że zupa nabierze pikantnego charakteru – idealnego na chłodniejsze dni. A jeśli chcesz wersję bardziej sycącą, dorzuć kilka kawałków gotowanej baraniny lub kurczaka.
Harirę z łatwością zrobisz też jako wersję wegańską – wystarczy użyć bulionu warzywnego i pominąć mięso. Dla bezglutenowców polecam zagęszczenie zupy mąką kukurydzianą albo po prostu dłuższe gotowanie bez dodatków. Często robię ją też z kuminem zamiast imbiru – daje lekko ziemisty, głęboki smak, który świetnie łączy się z pomidorami. Spróbuj, baw się składnikami i znajdź swój ulubiony wariant.
Z czym podawać zupę Harira?
Harira sama w sobie jest sycąca, ale z odpowiednimi dodatkami staje się jeszcze bardziej wyrazista. Poniżej znajdziesz moje sprawdzone propozycje – każda z nich podkreśla inny aspekt tej aromatycznej zupy.
Chleb pita lub marokański khobz
Miękki w środku i lekko chrupiący z zewnątrz, pita świetnie sprawdza się do maczania w gorącej zupie. Chleb chłonie bulion i przyprawy, tworząc pyszne, pełne smaku kęsy. Jeśli masz dostęp do domowego khobz – jeszcze lepiej. To połączenie to idealna harmonia ciepła i tekstury.
Daktyle i orzechy
To klasyczne zestawienie podczas Ramadanu. Słodycz daktyli cudownie kontrastuje z wytrawnym, lekko kwaskowym smakiem hariry. Możesz podać je na osobnym talerzyku jako małą przekąskę przed lub w trakcie posiłku. To proste, ale bardzo przyjemne połączenie.
Pieczona marchew z kuminem
Delikatnie słodka marchewka, przypieczona na złoto i posypana kuminem, świetnie komponuje się z zupą. Podkreśla korzenny profil przypraw w harirze i dodaje miłego warzywnego akcentu. Możesz ją podać obok lub wrzucić kilka plasterków prosto do miski.
Jogurt naturalny z miętą
Odrobina chłodnego jogurtu z posiekaną miętą na wierzchu zupy tworzy orzeźwiający kontrapunkt dla ciepłych przypraw. Szczególnie polecam to rozwiązanie, jeśli harira wyszła Ci nieco bardziej pikantna. To szybki trik, który równoważy cały smak.
Mini samosy z warzywami
Jeśli masz ochotę na coś bardziej wyrazistego, zrób mini samosy z farszem warzywnym lub soczewicą. Ich chrupiąca skorupka i intensywne wnętrze pięknie łączą się z płynną strukturą zupy. To świetna opcja na bardziej uroczysty obiad lub kolację z gośćmi.
Propozycje podania zupy Harira
Zebrałem dla Ciebie kilka pomysłów na to, jak efektownie podać harirę. Każde zdjęcie pokazuje inną odsłonę – od klasycznego podania z daktylami, po nowoczesne kompozycje z dodatkami. Zwróć uwagę na kolory, naczynia i sposób serwowania. Dzięki temu Twoja zupa może zachwycić nie tylko smakiem, ale też wyglądem – czy to dla gości, domowników czy nawet dzieci.
Zobacz poniższe zdjęcia i zainspiruj się sposobem podania hariry!


Jak profesjonaliści przygotowują Harirę
Poniżej znajdziesz film z YouTube, który naprawdę warto obejrzeć. Przejrzałem dziesiątki nagrań, żeby wybrać to jedno – przygotowane przez doświadczonego kucharza, z wyraźnym pokazem wszystkich etapów. Wideo pokazuje harirę w wykonaniu fachowca, który nie tylko gotuje, ale też tłumaczy, dlaczego robi to w taki, a nie inny sposób. Zobaczysz trik na idealną konsystencję, nauczysz się, kiedy dodawać zioła, a kiedy przyprawy, żeby wydobyć z nich pełnię aromatu. Dzięki temu łatwiej będzie Ci uchwycić smak i wygląd zupy, jaki uzyskują profesjonaliści.
Skoro już widziałeś harirę w jednej wersji, teraz zapraszam Cię do obejrzenia kolejnego filmu – innego kucharza, innego stylu, ale tej samej pysznej zupy. To dobra okazja, żeby zobaczyć inne podejście, inne tempo pracy i może nawet lekko zmieniony zestaw przypraw. Różne szkoły gotowania to świetna inspiracja – wybierz tę, która Ci bliższa albo połącz kilka pomysłów we własną wersję.
Podsumowanie
W kilku prostych krokach udało nam się przejść przez cały proces gotowania hariry – od podsmażania warzyw, przez dodanie przypraw, aż po duszenie i doprawianie na koniec. Ciecierzyca i soczewica nadały zupie sytości, a świeża kolendra i cytryna dodały lekkości i świeżości. Poznałeś sposób na idealną konsystencję, nauczyłeś się jak odpowiednio wyważyć smak przypraw. Teraz potrafisz ugotować zupę, która nie tylko rozgrzewa, ale też pachnie jak marokańska ulica w porze kolacji. I możesz być z tego dumny.
Teraz Twoja kolej, by chwycić za garnek i spróbować własnych sił. Pamiętaj, że możesz tę zupę łatwo dostosować do swoich upodobań – dodać chili, zamienić mięso na wersję wegańską albo pobawić się ziołami. Gotowanie hariry to świetna okazja, żeby poeksperymentować i odkryć coś nowego. Nawet jeśli robisz ją pierwszy raz – eksperymentuj śmiało, bo ten przepis naprawdę wybacza wiele.
Jeśli już ugotujesz swoją wersję, podziel się opinią! Chętnie usłyszę, jak Ci poszło – czy zupa smakowała, co zmieniłeś, co dodałeś. Pochwal się efektem – czy to w komentarzu, na zdjęciu, czy przy rodzinnym stole. A może masz swój własny patent na harirę? Czekam na Twój komentarz!
Na blogu znajdziesz też inne zupy, które warto wypróbować. Polecam Ci na przykład Zupę Krem z Dyni albo mój domowy Żurek Staropolski – oba przepisy są proste i pełne smaku.
Powodzenia i smacznego eksperymentowania!